
Tylko jeden z partnerów chce leczyć alkoholizm? Uzależnienie w związku
Chęć przejścia przez życie u boku drugiej połówki to doświadczenie, z którym może utożsamić się większość ludzi. Niezależnie od płci, wieku czy statusu społecznego – wszyscy pragniemy miłości. Podobnie wygląda to w przypadku osób uzależnionych. Nierzadko osoby takie również łączą się w pary z osobami uzależnionymi. Nałóg w związku bardzo często jest jednak źródłem wielu problemów. Co robić, gdy tylko jedna strona chce się podjąć leczenia alkoholizmu?
Spis treści
Alkoholizm w związku
Grupy samopomocowe – jak na przykład Anonimowi Alkoholicy – zalecają, by osoba uzależniona rozpoczynająca terapię powstrzymała się od wchodzenia w romantyczne związki przez około dwa lata. Wynika to z nagromadzenia bardzo intensywnych uczuć, jakie przeżywamy zwykle w początkowym okresie relacji. Może się to przyczynić do zmniejszenia skuteczności terapii lub całkowitego zahamowania procesu wychodzenia z nałogu.
Dodatkowo osoby borykające się z różnego rodzaju traumami często odtwarzają destrukcyjne schematy toksycznych relacji – do momentu, kiedy nie zostaną one opracowane na terapii.
Terapeuci zwykle odradzają związki dwóch osób uzależnionych. Alkoholicy poznający się np. podczas terapii grupowej mogą zainteresować się sobą ze względu na podobieństwo przeżyć, z jakimi się zmagają – a więc poczucie bezpieczeństwa.
Przeczytaj także: Jak działa i na czym polega terapia psychologiczna alkoholika?
Statystycznie tego typu relacje nie są jednak trwałe i z czasem się rozpadają. Po rozpadzie takiego związku każdy może odejść w swoją stronę i pozostać w trzeźwości lub – co gorsza – powrócić do nałogu. Związki tego rodzaju wiążą się z dużym ryzykiem.
Toksyczny związek z alkoholikiem
Związek dwóch uzależnionych osób często niesie ze sobą katastrofalne skutki i spore ryzyko. Jest ono tym większe, gdy są to osoby, które łączy przeszłość – jak chociażby wspólne funkcjonowanie w nałogu. Łatwiej wtedy powrócić do dawnych przyzwyczajeń. Życie w związku – zwłaszcza z osobą w czynnym nałogu – może przyczynić się do powstania silnych negatywnych emocji. Emocje takie mogą skłonić do powrotu do nałogu.
Obserwowanie partnera radzącego sobie gorzej z terapią również może posłużyć jak tzw. wyzwalacz.
Wyzwalacze – co to jest?
Wyzwalacz to bodziec w jakiś sposób kojarzący się z nałogiem. Narażenie na wyzwalacze może przywołać chęć ponownego odurzenia się. Warto również mieć na uwadze, że wyzwalaczem może być wszystko. Od widoku butelek w mieszkaniu aż po rytuały partnera kojarzące się ze spożywaniem alkoholu.
Mój partner nie chce się leczyć
Będąc osobą trzeźwiejącą w związku z czynnym alkoholikiem, należy szczególnie dbać o własny proces wychodzenia z nałogu. W takim związku tym łatwiej o groźne wyzwalacze i powrót do nałogu. Trzeba więc szczególnie uważać. Trzeba również zastanowić się nad kontynuacją związku z osobą nadal czynnie tkwiącą w uzależnieniu.
Pamiętaj, aby pozew o rozwód z powodu alkoholizmu miał uzasadniony sens – musisz przedstawić wystarczające dowody wpływające na rozłam małżeństwa.
Więcej przeczytasz w naszym kolejnym artykule: Rozwód z alkoholikiem? – krok po kroku